
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPoczątek spotkania Sandecji Nowy Sącz z Chojniczanką dziś (7.10.) o 18.00.
Choć rywalem będzie ostatnia drużyna na zapleczu Ekstraklasy, która nie wygrała dotąd żadnego z 12 meczów w tym sezonie, to wszyscy w obozie Chojniczanki powtarzają, że nie będzie to łatwy mecz. Piłkarze chojnickiego pierwszoligowca zmierzą się dziś (7.10.) na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz.
- Trzeba podejść podobnie do tego meczu jak do meczu z Wisłą. Wisła miała swoje atuty, które musieliśmy zniwelować, inne atuty ma Sandecja, która gra zupełnie inny futbol, my będziemy musieli się pod ten futbol dobrze przygotować, ale jednak zachowując swój styl i grając zdecydowanie inaczej w ofensywie, niż z Wisłą.
Tomasz Kafarski
Mówi trener Chojniczanki Tomasz Kafarski, dla którego będzie to mecz przeciwko swojemu poprzedniemu pracodawcy. Nie będzie mu jednak dane wrócić do Nowego Sącza, bo tam trwa budowa nowego stadionu i Sandecja swoje mecze w roli gospodarzy rozgrywa w Niepołomicach.
Nie pojechali tam filar obrony Chojniczanki Mateusz Bartosiak i jej najskuteczniejszy w tym sezonie piłkarz Tomasz Mikołajczak. Obydwaj muszą pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Początek spotkania Sandecji Nowy Sącz z Chojniczanką dziś (7.10.) o 18.00.
Słuchaj w: