
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMężczyzna był już wcześniej zatrzymany za rozboje.
34-letni mieszkaniec Człuchowa, na parkingu przy jednym z marketów, groził nożem i żądał od jego klientów pieniędzy na piwo. Interweniowali wezwani na miejsce policjanci, którzy zatrzymali oddalającego się już, wskazanego przez ochroniarza sklepu oraz atakowanego mieszkańca Sieradza mężczyznę.
- Policjanci ustalili, że 34-latek zaczepił na parkingu klienta sklepu. Zażądał od niego pieniędzy na piwo, gdy ten odmówił rzucił się na niego z pięściami. Stracił jednak równowagę i się przewrócił, gdy wstał, wyciągnął nóż i ponownie ruszył w jego kierunku, krzycząc przy tym, że ma mu dać pieniądze. Gdy zauważył wychodzącego ze sklepu ochroniarza i nadjeżdżający policyjny patrol, schował nóż i próbował uciec. Został jednak szybko zatrzymany.
Sławomir Gradek
Relacjonuje Weekend FM rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie Sławomir Gradek. Mieszkaniec Człuchowa był pijany, miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany usłyszał już zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci skierowali również do prokuratury wniosek o tymczasowy areszt dla zatrzymanego mieszkańca Człuchowa. Mężczyzna był już wcześniej zatrzymany za rozboje.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

