W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.

Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:

Zamknij okno
Zamknij okno  X

Radio Weekend

Słuchaj on-line:

Słuchaj Radia Weekend

Teraz Gramy (graliśmy wcześniej):

.

.

Na antenie:

.

.

Napisz do nas:

  • środa, 7 września 2022 8:11

Polska i Świat

Paraliż operacji w Instytucie Onkologii w Warszawie. "Jesteśmy zmuszeni odwoływać 20 operacji dziennie"

Warszawa. 14 pielęgniarek instrumentariuszek z Narodowego Instytutu Onkologii (NIO) wciąż przebywa na zwolnieniach lekarskich. Ich 11 koleżanek, które przychodzą do pracy, wyznaczono do operacji w sytuacjach zagrożenia życia i najpilniejszych z tych planowych. - Jesteśmy zmuszeni odwoływać 20 operacji dziennie, a wyznaczeni do nich pacjenci poczekają co najmniej do przyszłego tygodnia - mówi rzecznik NIO Mariusz Gierej.

Paraliż operacji w Instytucie Onkologii w Warszawie. Jesteśmy zmuszeni odwoływać 20 operacji dziennie

źródło: x-news.pl

Nieformalny protest instrumentariuszek z Narodowego Instytutu Onkologii trwa już drugi dzień. Brak 14 pracownic paraliżuje pracę bloku operacyjnego, na którym zwykle wykonywanych jest około 40 operacji dziennie. Jak informuje tvn24.pl rzecznik NIO Mariusz Gierej, pracują dwie z 11 sal operacyjnych – "urgensowa", zarezerwowana dla sytuacji ratowania życia, która musi stale być w gotowości, oraz jedna zwykła. Pozostałe sale na bloku, w tym dwie do brachyterapii, pozwalające na jednoczasową radioterapię w trakcie operacji, pozostają niewykorzystane.

- W związku z zaistniałą sytuacją dziennie z grafika spada nam około 20 operacji. Wczoraj (w poniedziałek - red.) z 37 zaplanowanych zabiegów odwołano 21. Oprócz sali urgensowej dla przypadków z oddziału intensywnej opieki medycznej (OIOM), działała sala do operacji piersi. W uszczuplonym składzie operujemy najpilniejsze przypadki - mówi tvn24.pl Mariusz Gierej.

Choć pielęgniarki oficjalnie nie potwierdziły protestu, personel NIO mówi o konflikcie między nimi a dyrekcją instytutu. Choć rzecznik Mariusz Gierej zaprzecza, jakoby placówka nie wywiązała się z podwyżek, przewidzianych w ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach medycznych, część naszych rozmówców uważa, że powodem protestu są różnice w zarobkach między poszczególnymi instrumentariuszkami.

Nowelizacja ustawy zróżnicowała bowiem zarobki pielęgniarek z licencjatem i specjalizacją oraz z tytułem magistra i specjalizacją. Zgodnie z ustawą pielęgniarki i położne po liceum medycznym lub po studiach licencjackich, ale bez specjalizacji, mają zarabiać minimum 5322,78 złotych brutto, w wielu miejscach obowiązują minimalne kwoty sprzed podwyżki, czyli 4133,65 złotych brutto. Z kolei pielęgniarki i położne po liceum medycznym lub po studiach licencjackich oraz ze specjalizacją albo po studiach magisterskich, ale bez specjalizacji, od lipca mają zarabiać minimum 5775,78 złotych brutto, jednak są miejsca, w których dostają kwotę sprzed podwyżki, czyli 4586,65 złotych brutto. Pielęgniarki i położne po studiach magisterskich i ze specjalizacją, zamiast zagwarantowanych ustawowo 7304,66 złotych brutto, zarabiają nadal 6002,28 złotych brutto.

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że resort przygląda się sytuacji i zwrócił uwagę na wysokie jego zdaniem oczekiwania płacowe pielęgniarek instrumentariuszek.

Instrumentariuszka to pielęgniarka ze specjalizacją z pielęgniarstwa operacyjnego lub po kursie kwalifikacyjnym. Do jej zadań należy przygotowanie pacjenta do operacji na sali operacyjnej i także przysposobienie sal operacyjnych na bloku operacyjnym. Instrumentariuszka przygotowuje również instrumentarium, czyli narzędzia chirurgiczne, a podczas operacji podaje lub odbiera narzędzia chirurgiczne i materiały opatrunkowe. Na sali operacyjnej pracują zwykle co najmniej dwie instrumentariuszki – "czysta", podająca lekarzom jałowe narzędzia i opatrunki, a także "brudna", odbierająca od lekarzy wykorzystane narzędzia i materiały opatrunkowe. To również instrumentariuszki pilnują, by liczba chust i gazików podanych chirurgowi zgadzała się z liczbą tych od niego odebranych, przeciwdziałając omyłkowemu pozostawieniu materiału opatrunkowego w ciele pacjenta.

Wszelkie materiały (w szczególności informacje lokalne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabronione jest bez zgody Redakcji Radia Weekend FM/portalu weekendfm.pl wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności: kopiowanie, rozpowszechnianie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach informacji, danych, materiałów lub innych treści poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym.

Podcasty Weekend FM

Kafelek audycji: Opowiem Ci historię
Kafelek audycji: Weekend w lesie
Kafelek audycji: Sportowy Weekend w Weekend FM
Kafelek audycji: Weekend w ogrodzie

Sport:

Ostatnio dodane artykuły:

Copyright © 2001-2024 Radio Weekend, PETRUS Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu - polityki prywatności - polityki plików cookies
Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności. zamknij