
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno"Oczekiwalibyśmy, że lokalne władze będą nas wpierały".
Rzeczenica może nie tylko nie zyskać od West-Polu 2-3 mln zł na przebudowę oczyszczalni ścieków, ale może też stracić. Zgodnie z wyliczeniami firmy, co roku do budżetu gminy trafia ponad milion złotych z podatków. To jedna z kart przetargowych, jaka używana jest w negocjacjach. West-Pol może bowiem wrócić do sytuacji sprzed lat, zarejestrować firmę w innej gminie i tam płacić podatki:
Nie jest naszą intencją przenosić siedzibę, natomiast na pewno każde lokalne władze chętniej współpracują z przedsiębiorstwem, które jest na danym terenie zlokalizowane, gdzie na danym terenie płaci podatki. My jako grupa West-Pol płacimy podatki w Rzeczenicy i oczekiwalibyśmy, że lokalne władze będą nas wpierały, ponieważ jako duże przedsiębiorstwo w wydatnym stopniu finansujemy budżet gminy.
Paweł Michalewski
Mówi Weekend FM dyrektor finansowy West-Polu Paweł Michalewski.
"Nie traktuję tego jako straszaka. To argument, który pojawia się w rozmowach" - mówi Weekend FM wójt gminy Rzeczenica Marcin Szulc.
Tyle lat, myślę, że tu się dobrze czują i nie traktowałbym tego jako straszaka. Gmina jest od tego, że powinna pomagać przedsiębiorcom, nie zawsze się musimy zgadzać, ale nawet jak się nie zgadzamy, to argumenty powinniśmy położyć na wadze i wziąć ją tak wytarować, żeby każdy był zadowolony. To jest dla mnie najważniejsze i myślę, że spółka West-Pol też tak do tego podchodzi.
Marcin Szulc
Jak mówiliśmy już w Weekend FM, negocjacje między gminą i West-Polem trwają. Obecnie rozważane jest m.in. utworzenie publiczno-prywatnej spółki, która zajęłaby się oczyszczalnią.
Jednocześnie szefostwo West-Polu podkreśla, że nigdy nie obiecywało władzom gminy przekazania pieniędzy na tzw. wkład własny do modernizacji oczyszczalni ścieków.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: