
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoJeden z nich uciekał przed funkcjonariuszami na rowerze.
Niemal na gorącym uczynku człuchowscy policjanci zatrzymali 23-letniego złodzieja. Funkcjonariusze patrolówki natknęli się na niego na ulicy Wyszyńskiego. W tym rejonie miasta stróżowie prawa pojawiali się częściej, gdy otrzymali zgłoszenia o włamaniach do czterech blaszanych garaży. Poruszający się rowerem młody mężczyzna na widok radiowozu zawrócił i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został jednak zatrzymany:
- Okazało się, że ma w koszu przy rowerze centralę elektryczną i inne przedmioty pochodzące z włamania do garaży. 23-letni mężczyzna został zatrzymany, jak się okazało nie działał sam, dzień później policjanci zatrzymali jeszcze jego wspólnika, 39-letniego mieszkańca Człuchowa. Funkcjonariusze ustalili, że łupem złodziei oprócz skrzynki elektrycznej o wartości 4500 złotych, padły również różnego rodzaju elektronarzędzia, sprzęt wędkarski i sporo innych drobnych przedmiotów.
Sławomir Gradek
Mówi Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Sławomir Gradek. Jak dodaje, młodszy ze sprawców dokonał również kilku drobnych kradzieży na terenie miasta. Ukradł m.in. piłę motorową.
Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Skradzione przedmioty już wkrótce wrócą do właścicieli, natomiast podejrzanym o kradzieże grozi do 10 lat więzienia.
Słuchaj w: