
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Grupa posłów i senatorów opuściła szeregi Lewicy i ogłosiła powstanie koła parlamentarnego Polskiej Partii Socjalistycznej.
Wicemarszałek senatu Gabriela Morawska-Stanecka, senator Wojciech Konieczny oraz posłowie Joanna Senyszyn, Robert Kwiatkowski i Andrzej Rozenek tłumaczyli powody swej decyzji na wspólnej konferencji prasowej.
Jak podkreślali, Polska potrzebuje "prawdziwej" lewicy, która oprócz wierności lewicowej tradycji i ideałom będzie konsekwentnie dążyć do odsunięcia od władzy PiS, a tym samym będzie gotowa na ścisłą współpracę z pozostałymi partiami opozycyjnymi. - Lewica musi być naprawdę antypisowska i naprawdę demokratyczna - podkreślał Andrzej Rozenek. - Bez lewicy wygrać z PiS się nie da, tylko musi to być prawdziwa lewica - spuentował.
Przewodniczącym koła został obecny szef PPS senator Konieczny. Do partii wstąpiła Senyszyn i Rozenek, Kwiatkowski i Morawska-Stanecka pozostają bezpartyjni.Politycy na konferencji zapowiedzieli chęć współpracy z opozycją, a także z politykami lewicy, którzy zasiadają w parlamencie, jak i poza parlamentem. Wraz z odejściem Morawskiej-Staneckiej i Koniecznego Lewica traci swoich jedynych senatorów, a także wynegocjowane w ramach Paktu Senackiego stanowisko wicemarszałka Izby.