
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Politycy PiS twierdzą, że bronią życia, a tymczasem uchwalają przepisy pozwalające wypychać z Polski rodziny migrantów z dziećmi, narażając je na śmierć - takie było przesłanie protestu zorganizowanego pod auspicjami Strajku Kobiet w rocznicę orzeczenia upolitycznionego TK zakazującego aborcji w przypadku ciężkich wad płodu.
Demonstracja rozpoczęła się o godzinie 18 na rondzie Dmowskiego, gdzie m. in. zbierano podpisy pod projektem ustawy gwarantującej Polkom dostęp do legalnej aborcji bez dodatkowych warunków do 12 tygodnia ciąży. Potem pochód ruszył w stronę siedziby Trybunału Konstytucyjnego, skąd protestujący po godzinie 20 rozeszli się do domów.
Podobne wydarzenia zostały zorganizowane w kilkunastu miastach Polski m.in. w Gdańsku, Łodzi, Katowicach, Bydgoszczy, Zamościu, Olsztynie, Opolu czy Częstochowie.
Słuchaj w: