
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBrzostowo (woj. podlaskie). Kolejny dzień minął pod znakiem burz i intensywnych opadów deszczu.
Na Podlasiu strażacy interweniowali blisko 200 razy. We wsi Brzostowo, niedaleko Łomży, żywioł był tak silny, że zerwał dach obory oraz uszkodził kilka domów. Podtopione zostały też drogi i okoliczne pola.
- Myśleliśmy, że jest koniec świata. Lało, były wiry, mało mi serce nie wyskoczyło – stwierdziła mieszkanka Brzostowa.
- Tragedia, ja się cały trzęsę. To jest klęska. Trąba była, jeszcze takiej trąby nie widziałem, 70 lat żyję i nie widziałem. Pozalewane wszystko – stwierdził mieszkaniec Brzostowa.
Słuchaj w: