
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMoskwa, Rosja. Moskiewski Sąd Miejski odrzucił apelację Aleksieja Nawalnego od decyzji sądu niższej instancji o osadzeniu go w kolonii karnej. Sędzia jedynie skrócił wyrok o sześć tygodni, zaliczając na poczet odbytej już kary areszt domowy, w którym Nawalny przebywał od 30 grudnia 2014 roku do 18 lutego 2015 roku. Oznacza to, że skazany opozycjonista spędzi w koloni karnej ponad dwa i pół roku.
– Półtora miesiąca zdjęli, to już coś – powiedział Nawalny po usłyszeniu wyroku.
Oskarżyciele zarzucali Nawalnemu, że się ukrywał, przez co nie dotrzymał warunków zawieszenia wobec niego wcześniejszego wyroku. Rzekome ukrywanie się miało miejsce w czasie, kiedy Nawalny w Niemczech dochodził do siebie po otruciu środkiem bojowym Nowiczok.
W toku są kolejne sprawy sądowe i zarzuty, które mogą przedłużyć więzienie dla rosyjskiego opozycjonisty.
Słuchaj w: