
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWycięte zostały grab pospolity i topola chińska.
Wycięcie dwóch drzew w modernizowanej Fosie Miejskiej w Chojnicach stało się jednym z tematów ostatniej sesji Rady Miejskiej. O zasadność wycinki dopytywał radny Bartosz Bluma.
- Wcześniej były zapewnienia, że te drzewa, jeżeli będzie taka możliwość pozostaną pozostawione. Pytanie, czy rzeczywiście nie było innej możliwości, jak tylko wycięcie tych drzew, czy naprawdę były w tak złym stanie, że wymagało to ich wycięcia?
Bartosz Bluma
"Decyzję podjęliśmy po ocenie dendrologicznej. Wycinka okazała się konieczna" - tłumaczył podczas sesji burmistrz Chojnic Arseniusz Finster cytując przy tym wspomniany dokument:
- Grab pospolity - w wyniku ubytku dużego konaru wystąpił komin w pniu, drzewo niszczy mur oporowy i powoduje jego pęknięcie. Widoczne owocniki grzybów. Drzewo może stwarzać zagrożenie dla mienia i osób przebywających wokół niego. Topola chińska - widoczne ubytki konarów, płytki system korzeniowy drzewa, widoczne rany po wyłamanych konarach i gałęziach grubych. Ubytek korony około 30%. Taki był stan tych dwóch drzew, dlatego trzeba było je usunąć.
Arseniusz Finster
Dopytywany o ewentualne nasadzenia nowych drzew w Fosie Miejskiej burmistrz Finster odpowiedział, że dopiero po zakończeniu modernizacji będzie można stwierdzić, "czy jakieś drzewa się tu wpasują".
Słuchaj w: