
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. – Konstytucjonaliści twierdzą, że w pełni legalne wybory powinny odbyć się po ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej lub po zakończeniu kadencji lub dymisji pana prezydenta Dudy – powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki przed naradą przedstawicieli klubów opozycji ws. ustawy dotyczącej tegorocznych wyborów prezydenckich.
Grodzki zwrócił uwagę, że w związku z ustawą autorstwa PiS jest coraz więcej wątpliwości. Marszałek Senatu powiedział, że zarówno pocztowcy, jak i samorządowcy wskazują, że termin 28 czerwca jest "prawie niewykonalny".
Nowa ustawa o wyborach uchwalona przez Sejm zakłada głosowanie przy urnach wyborczych, a także korespondencyjne, na wniosek wyborcy.
Słuchaj w: