
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoHongkong. W weekend w Hongkongu odbyły się antychińskie protesty i starcia z policją. Setki osób wyszły na ulice popularnej dzielnicy handlowej Hongkongu sprzeciwiając się planom Pekinu bezpośredniego narzucenia regionowi przepisów o bezpieczeństwie narodowym.
Policja do rozpędzenia antyrządowej demonstracji użyła gazu łzawiącego. Protest to reakcja na rozpoczętą w piątek (22.05) doroczną sesję chińskiego parlamentu, który ma zająć się wprowadzeniem w Hongkongu przepisów przeciwko terroryzmowi, separatyzmowi, działalności wywrotowej i zagranicznym ingerencjom w sprawy regionu.
Wprowadzenie tych przepisów z pominięciem hongkońskiego parlamentu byłoby najpoważniejszym jak dotąd krokiem Pekinu w stronę ograniczenia autonomii Hongkongu i przejęcia nad nim kontroli. Wśród przedstawicieli hongkońskiej opozycji pojawiają się opinie, że oznacza to praktyczny "koniec Hongkongu" i zasady "jednego kraju, dwóch systemów".
Słuchaj w: