
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoŚledczy uznali, że nikt nie przyczynił się do śmierci zawodnika Człuchowskiego Auto-Moto Klubu Poltarex.
To był nieszczęśliwy wypadek - takie są wnioski Prokuratury Rejonowej w Lubartowie, która umorzyła właśnie śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku Łukasza Lonki z Człuchowskiego Auto-Moto Klubu Poltarex. Wielokrotny mistrz Polski zmarł trzy dni po wypadku, którego doznał 7 lipca ubiegłego roku na torze w Nowodworze koło Lublina. Kilka dni temu zamknięte zostało śledztwo w tej sprawie. Prokuratorzy umorzyli je, bo uznali, że do tragicznego w skutkach upadku zawodnika nie przyczynił się, nawet nieumyślnie, ani żaden z rywali, ani nikt z organizatorów. Badanie techniczne motocykla i kasku motocrossowca również nie wykazało nieprawidłowości.
W materiale dowodowym znalazło się nagranie od jednego z kibiców, o które oparta została opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków. Co prawda na filmie nie został zarejestrowany sam moment upadku, ale widać prawie cały skok Łukasza Lonki. Nagranie pokazuje, że zawodnik pochodzący z Wrześni w Wielkopolsce swój ostatni skok wykonał techniką scrub.
- Polegała na kładzeniu motocykla na końcu wybicia. Dzięki czemu można było wykonywać skoki o dużo większej prędkości, a przy tym lecieć bardzo nisko i szybciej lądować. W wyniku tej techniki musiało dojść w dalszej fazie tego lotu do kontaktu motocykla z podłożem, w wyniku którego nastąpił upadek Łukasza Lonki.
Zbigniew Rafałko
Mówi Weekend FM prokurator rejonowy w Lubartowie Zbigniew Rafałko.
Jak dodaje, bezpośrednią przyczyną śmierci 29-letniego motocrossowca człuchowskiego klubu były uszkodzenia rdzenia kręgowego na odcinku szyjnym oraz rdzenia przedłużonego.

Słuchaj w: