
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Wielu przedsiębiorców jest rozczarowanych „tarczą antykryzysową”. Właściciele firm oceniają, że przygotowany przez rząd pakiet pomocowy to za mało, by uratować gospodarkę. Prawie 50 tysięcy firm złożyło w marcu wnioski o zawieszenie działalności. Według ekspertów, bezrobocie może sięgnąć 20, a nawet 30 procent.
- Będzie bardzo źle, tragicznie albo będzie armagedon. Jeżeli osiągniemy poziom 20-30 proc., jak w Hiszpanii czy we Włoszech, to się będziemy z tego latami wydostawać – stwierdził psycholog biznesu Adam Ubertowski.
Marek Goliszewski z Business Centre Club podkreślił, że potrzebna jest „tarcza numer 2”.
Słuchaj w: