
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWilk potrącony przez samochód w powiecie kościerskim.
Jak dowiedziało się Weekend FM, do zdarzenia doszło w minioną niedzielę około godziny 23.00 w miejscowości Mały Klincz:
- Wilk wtargnął na jezdnię, został potrącony przez samochód opel vectra, którym kierował 57-latek. Zwierzę było mocno poranione, policjanci starali się ustalić weterynarza, który by się tym zajął. Po dłuższej chwili przyjechał weterynarz z Bytowa. Zwierzę żyje.
Piotr Kwidziński
Mówi Weekend FM rzecznik kościerskiej policji st. asp. Piotr Kwidziński.
Rannym wilkiem zajął się weterynarz z Bytowa Piotr Burliński, który jako jedyny odebrał telefon od policji i bezzwłocznie udał się na miejsce. Tam okazało się, że zwierzę można uratować - mówi Weekend FM żona weterynarza, która także pracuje w tym zawodzie, Anna Burlińska:
- Zrobiliśmy serię zdjęć rentgenowskich, okazało się, że zwierzę nie ma połamanych kości, więc stwierdziliśmy, że jest nadzieja dla niego. Mąż zastosował płynoterapię, przeciwwstrząsowe leki i przede wszystkim przeciwbólowe. W wyniku obrażeń miał 11 ran do szycia, takich otarciowych i ułamany kieł. Już następnego dnia zaczął się podnosić. Bardzo się boi, widać po nim, że jest zestresowany.
Anna Burlińska
Zwierzę najprawdopodobniej jutro (31.10.) zostanie przetransportowane do azylu wilczego, gdzie będzie dochodzić do zdrowia.
Słuchaj w: