
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. 39-latek z podejrzeniem zatoru trafił do szpitala w Sosnowcu i zmarł po 9 godzinach. 35-latek z uciskiem w klatce piersiowej trafił do szpitala w Wodzisławiu Śląskim i zmarł po 10 godzinach.
Ostatnie chwile życia spędzili na szpitalnych oddziałach ratunkowych, badani, konsultowani, ale nie leczeni. Młoda kobieta zemdlała w szpitalu w Dąbrowie Górniczej, obserwujący ją ratownik medyczny oddalił się, a pomocy udzielili jej inni pacjenci. Helsińska Fundacja Praw Człowieka przywołuje te opisane w mediach zdarzenia w liście do ministra zdrowia, oczekując kontroli we wszystkich szpitalach w Polsce.
- My oczekujemy przede wszystkim takiej reakcji – być może nie trzeba robić nic gwałtownego, nie jest może najlepszym pomysłem karanie szpitali za złą organizację. Pytanie, jaka jest diagnoza? Jeżeli pan minister i jego urzędnicy dojdą do wniosku, że to była kwestia braku organizacji akurat w tych szpitalach, to powiedzmy, że możemy uznać tę sprawę za załatwioną, ale jeżeli dojdą do wniosku, że to jest szerszy problem, to nie mogą go ukrywać – powiedział dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Słuchaj w: