
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBruksela, Belgia. Polska na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli powiedziała "nie" wobec planów przyspieszenia ograniczeń w emisji gazów cieplarnianych.
Wniosku nie przyjęto, mimo że większość krajów członkowskich opowiadała się za tym, by Komisja Europejska i Rada Unii stworzyła ramy określające strategię osiągnięcia przez gospodarkę UE neutralności klimatycznej, co miałoby nastąpić w 2050 roku. Decyzje Rada podejmuje jednogłośnie, a przyjęciu nowych ambitnych zapisów sprzeciwiły się - oprócz Polski - także Czechy, Węgry i Estonia. - Transformacja energetyczna związana z przyjmowaniem ewentualnych nowych celów musi byś sprawiedliwa, co oznacza odpowiedzialność za naszych obywateli - tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.
Słuchaj w: