
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoRośnie liczba rodziców z powiatu człuchowskiego, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci.
Temu wątkowi szef Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Człuchowie Tadeusz Dębski poświęcił najwięcej czasu w czasie składania radnym raportu o stanie sanitarnym powiatu.
"Większość osób uchylających się od szczepień swoją wiedzę na ten temat czerpie z internetu i na rodziców nie działają żadne racjonalne informacje o skuteczności szczepionek" - mówił w czasie sesji Rady Powiatu Człuchowskiego szef Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Człuchowie Tadeusz Dębski.
- Dlaczego kwestii szczepień poświęciłem tyle uwagi? Odpowiedź na to pytanie wynika z narastającego problemu w zakresie odmowy szczepień w powiecie człuchowskim oraz narastającej tendencji zachorowań na gruźlicę, odrę i inne choroby zakaźne. Jeżeli chodzi o gruźlicę, to w postaci prątkującej niejednokrotnie nieleczonych przypadków tu mamy 15, dlatego szczepienie i profilaktyka są bardzo ważne.
Tadeusz Dębski
W 2018 roku człuchowski sanepid wysłał wezwania do poddania dzieci obowiązującym szczepieniom ochronnym do 64 opiekunów prawnych. Pomimo tego 50 rodziców wciąż uchyla się od wysłania dzieci do punktu szczepień. W tym roku zanosi się na jeszcze większą liczbę. Już po pierwszym kwartale 38 opiekunów prawnych nie chce zaszczepić swoich pociech. Człuchowski sanepid wystawił w ubiegłym roku 36 tytułów wykonawczych na łączną kwotę 78 tys. zł z wnioskiem do wojewody pomorskiego o nałożenie grzywien na rodziców.
Słuchaj w: