
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Tylko w trakcie świątecznego weekendu 6 osób zginęło w pożarach, a kolejnych 51 w ich wyniku zostało rannych. To wyjątkowo pracowita Wielkanoc dla polskich strażaków. W okresie świąt musieli oni interweniować już prawie 3800 razy, z czego ponad 2580 razy musieli gasić pożary.
- Bardzo ciepła pogoda sprawiła, że od kilku dni w większości nadleśnictw w Polsce występuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Wilgotność ściółki spadła prawie do 10 proc., co oznacza, że wystarczy tylko jedna iskra, by doszło do pożaru – powiedział Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Jak dodaje, większość z pożarów spowodowana jest nieuwagą człowieka.
- Tylko w kwietniu strażacy w Polsce wyjeżdżali do prawie 2400 pożarów w lasach. Jest to rekordowa liczba, która nie była odnotowywana od kilku lat – dodaje rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej i ostrzega, że w najbliższych dniach sytuacja może się pogorszyć.
Słuchaj w: