
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoAgnieszka S. przyznała się, że jechała samochodem po pijanemu.
Miastecka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Agnieszce S., radnej z gminy Koczała. Kobieta ma zarzut prowadzenia samochodu pod wpływam alkoholu. Została zatrzymana przez innego kierowcę 1 października, gdy jechała całą szerokością jezdni przez Koczałę. Okazało się, że miała w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Radna przyznała się do winy i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Jeśli sąd się zgodzi, wymierzone jej zostanie sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac na cele społeczne przez 20 godzin w miesiącu. Ma też otrzymać czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i zapłacić 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej:
- Zrobiłam zebranie ze swoimi mieszkańcami, przedstawiłam oświadczenie, przeprosiłam i tyle. Więcej nie mam zamiaru do tego wracać. Nie mogę po prostu. Nie mogę. Wiem, że źle zrobiłam. Trudno, stało się.
Agieszka S.
Mówi Weekend FM Agieszka S., która złożyła właśnie rezygnację z funkcji sołtysa Ząłęża. W niedawnych wyborach samorządowych nie uzyskała mandatu radnej. W swoim okręgu otrzymała tylko 14 głosów i zajęła ostatnie miejsce w gronie trojga kandydatów.