- Wszyscy mi zarzucali - ty nic nie obiecujesz, a ja mówię - nie o to chodzi. Ja zdaję sobie sprawę, co to jest walka, ale nie zakładałem, że kiedykolwiek wystartuję w wyborach. Natomiast jeżeli jest taka potrzeba, to uważałbym się za jakiegoś tchórza i szczura, który by nie podjął tej walki, więc podjąłem, a mieszkańcy zdecydowali tak, jak zdecydowali.

Adam Breska

- Taka jest wola wyborców. Bliskie mi są takie słowa, jak pokora, praca czy służba. Dalej zamierzam działać społecznie, gdyż w takim działaniu się spełniam, a niesienie pomocy innym zawsze przynosi mi wiele satysfakcji.

Mariusz Birosz