
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoJalisco del Refugio, Meksyk. W meksykańskim mieście Jalisco del Refugio odnaleziono ciężarówkę ze 157 niezidentyfikowanymi zwłokami. Okazało się, że zostały tam umieszczone przez lokalne władze, ponieważ miejscowe kostnice są przepełnione. Po nagłośnieniu sprawy zwolniony został dyrektor miejscowego instytutu medycyny sądowej.
W kolejnych ciężarówkach i chłodniach odkryto 444 niezidentyfikowane ciała, które mają mieć związek z działalnością zorganizowanych grup przestępczych.
Meksykańskie prawo nie zezwala na kremację ciał osób podejrzewanych o związki z przestępczością do momentu zakończenia śledztw w ich sprawie. W związku z wojną z kartelami lokalne władze często mają problem ze zmieszczeniem wszystkich zwłok. Teraz problemem mają zająć się władze federalne.
Fala przemocy w Meksyku wzrosła w 2006 r., gdy rozpoczęto wojnę z kartelami narkotykowymi i zatrzymano ważnych mafijnych bossów. Po aresztowaniach gangi podzieliły się na mniejsze, jeszcze brutalniejsze grupy. Od tego czasu liczba zabójstw i zaginięć przekroczyła już 200 tysięcy. W 2017 r. liczba zabójstw wyniosła 29 tysięcy - najwięcej od dwóch dekad.
Słuchaj w: