
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno2 niewykorzystane rzuty karne i aż 7 bramek, w tym 3 w ostatnich minutach meczu - po bardzo emocjonującym meczu Chojniczanka pokonała u siebie Ruch Chorzów 4:3.
W pierwszej połowie MKS miał znaczną przewagę i stworzył sobie kilka doskonałych sytuacji do zdobycia bramki. Najlepszą już w 3. minucie miał Paweł Zawistowski, który jednak nie wykorzystał rzutu karnego.
Drugie 45 minut lepiej rozpoczęli goście i to oni w 54. minucie objęli prowadzenie.
W 59. minucie na boisku zameldował się Adam Ryczkowski, który 9 minut później po indywidualnej akcji w polu karnym doprowadził do wyrównania. W 77. minucie na 2:1 dla Chojniczanki podwyższył Rafał Grzelak, który 4 minuty później z karnego trafił w słupek.
W 83. minucie trzeciego gola dla gospodarzy strzelił Jakub Bąk i wynik 3:1 utrzymał się do ostatniej minuty regulaminowego czasu gry.
W 92. i 93. minucie Ruch dwa razy pokonał bramkarza Chojniczanki i zanosiło się na pierwszy w tym sezonie remis przy Mickiewicza. Kilka sekund przed ostatnim gwizdkiem swojego drugiego, a decydującego o zwycięstwie Chojniczanki gola zdobył jednak Jakub Bąk i 3 punkty pozostały w Chojnicach.
Piłka jest piękna i na pewno dla kibica taki mecz to coś wspaniałego. Dla nas na pewno duża nerwówka, wydawało się, że zamkniemy ten mecz przy wyniku 3:1 i dowieziemy zwycięstwo. Zwycięzców się nie sądzi, uważam, że mieliśmy bardzo dobre momenty w naszej grze. Potrafiliśmy stworzyć wiele sytuacji w ataku pozycyjnym, w pierwszej połowie niestety nie potrafiliśmy ich wykończyć. W drugiej połowie tak samo stwarzaliśmy sytuacje, ale już je wykańczaliśmy. Dlatego cieszę się z tego zwycięstwa i gramy dalej.
Krzysztof Brede
Mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Chojniczanki Krzysztof Brede.
Po 6. kolejkach piłkarskiej 1. ligi MKS ma na koncie 12 punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli.