Poprzedni zarząd powiatu tucholskiego nie dawał ich w ogóle. Tłumaczył, że obciążonego długami samorządu na to nie stać.
Obecny zdanie zmienił i przydzielił dotacje starającym się o nie organizacjom. Wpływ na to miała niewątpliwie opinia biura prawnego wojewody, które w minionej kadencji konsekwentnie uchylało uchwały nieprzyznające takiego wsparcia. Ponieważ jednak powiat wciąż musi liczyć każdą złotówkę, dotacje dla stowarzyszeń są bardzo skromne. W 19 przypadkach wynoszą po 500, a w jednym nawet 400 złotych. Publiczne pieniądze trafią m.in. na organizację XVI festiwalu orkiestr dętych w Śliwicach, na Kocioł festiwal w Cekcynie i inscenizację historyczną na poligonie Heidekraut.

Relacjonuje Aneta Czupryniak.