
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPłock (woj. mazowieckie). - Mamy tu do czynienia ewidentnie z sytuacją uciekania przez dłużników z majątkiem, ponieważ w tej sytuacji ojciec dłużnika przepisywał majątek na członków swojej rodziny – zapewnił Michał Kubik, asesor komorniczy, któremu w poniedziałek (09.03) postawiono zarzut przekroczenia uprawnień.
Asesor uważa, że jest niewinny. Innego zdanie jest poszkodowany rolnik. - Jeżeli przychodzi na cudze podwórko, jeżeli wszyscy mówimy, że to jest na moim podwórku - to nie jest to nadużycie? Dla mnie to jest ewidentna kradzież – powiedział Radosław Zaremba.
- Asesor komorniczy nie przyznał się do przedstawionego mu zarzutu. Złożył obszerne wyjaśnienia podkreślając w nich, że działał zgodnie z przepisami – oznajmiła Iwona Śmigielska-Kowalska z Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Źródło: TVN24/x-news