W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.

Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:

Zamknij okno
Zamknij okno  X

Radio Weekend

Słuchaj on-line:

Słuchaj Radia Weekend

Teraz Gramy (graliśmy wcześniej):

.

.

Na antenie:

.

.

Napisz do nas:

  • poniedziałek, 9 maja 2011 8:56

Chojnice Inscenizacja oparta na prawdziwych wydarzeniach

Partyzanci odbili więźnia (FOTOGALERIA, AKTUALIZACJA)

Zobacz galerię z inscenizacji historycznej, która odbyła się podczas pikniku militarnego w Brusach.

Partyzanci odbili więźnia FOTOGALERIA, AKTUALIZACJA

fot. ppm

 Była to próba odtworzenia prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce w Brusach w kwietniu 1944 r. Partyzanci odbili wtedy z rąk Niemców łącznika TOW "Gryf Pomorski" Wojciecha Warsińskiego.

Poniżej fragmenty scenariusza inscenizacji, udostępnione przez organizatorów:

Stowarzyszenie miłośników Historii Gryfa Pomorskiego – Partyzancki oddział rekonstrukcyjny „CIS” z Męcikała przygotował dla Państwa inscenizację historyczną opartą na faktach, która wydarzyła się naprawdę tu, w Brusach, podczas okupacji niemieckiej, 10 i 11 kwietnia 1944 roku. Była to zbrojna akcja partyzancka na budynek aresztu, który w tym czasie znajdował się tuż obok, zaledwie 60 metrów od budynku „starej szkoły”, w miejscu gdzie dziś stoi sklep spożywczy. To tam Niemcy przetrzymywali wcześniej pojmanego WOJCIECHA WARSIŃSKIEGO z Lubni, podejrzewanego o udział w konspiracji.

Były wtedy Święta Wielkanocne 1944 roku. Tuż po nich Wojciech Warsiński pseudonim „JELEŃ” miał być przetransponowany do Gdańska, do budynku Gestapo na NeugartenStrasse, dzisiejsza ulica Nowe Ogrody. Stamtąd, jeśli przeżyłby przesłuchanie, droga była tylko jedna - do obozu Stutthof.
Jego koledzy, aby do tego nie dopuścić i uratować jego oraz tajemnicę konspiracji, postanowili odbić go z aresztu.

Sprawa nie była jednak prosta. Brusy były naszpikowane wojskiem Wermachtu, oddziałami Jagdkomando specjalnie wyszkolonymi do tropienia partyzantów, żandarmeria policji, partyjnymi członkami NSDAP. W pobliżu był niemiecki poligon SS Ubengplatz Westpreussen, który rozciągał się od Wielkich Chełmów (gdzie mieściła się jego kwatera) aż po Dziemiany. To z Wielkich Chełmów ruszały głównie obławy na partyzantów z zaborskich lasów. Osławiony Obersturmfurer SS NORDMAN wraz ze zgrają oprawców w byłym dworku Sikorskich, planował skrupulatnie swoje, niejednokrotnie udane akcje. Oprócz niemieckich żołnierzy SS-manów do pomocy miał Łotyszy oraz Ukraińców, którzy szczególnie wyróżniali się bestialstwem wobec Polaków, nie tylko jeńców, ale i cywili. To Hitler obiecywał im po wojnie własne, niezależne państwa. A rok był 1944 gdzie morale w wojsku niemieckim było już niskie. Trzeba było się więc wykazać!

Mimo egzekucji, mimo aresztowań, mimo wysiedleń i zsyłek do obozów - ruch oporu na Kaszubach nie załamał się. I tu pośród straszności okupacji, w środku gniazda wściekłych os, w sytuacji prawie beznadziejnej, grupka partyzantów Gryfa Pomorskiego w większości z Lubni, postanawia przedrzeć się do środka Brus i na chwilę opanować niemiecki areszt policyjny, by uratować swojego kolegę.

Była to najbardziej spektakularna akcja w Brusach wykonana podczas II Wojny Światowej przez partyzantów „Gryfa Pomorskiego”. Uczestniczyło w niej również parę osób ze zgrupowania oddziału „Szyszki” kpt Jana Szalewskiego, PS. Sobol, którzy akurat czasowo przebywali na naszym terenie. 

Wojciech Warsiński pseudonim JELEŃ, pochodzący z Lubni, zostal pojmany 10 kwietnia w Lubni na dworcu i doprowadzony do aresztu policyjnego w Brusach. Ale nie pozostał sam, gdzieś głęboko w lasach pozostali jego koledzy.
Był rok 1944, 10 kwietnia, Brusy, areszt policyjny.

W dniu 10 kwietnia zostaje pojmany Wojciech Warsiński. W pierwszej wersji miał być odwieziony na przesłuchanie do SS w Wielkich Chełmach, ale łącznik niemieckiej żandarmerii zawiadomił posterunek w Brusach po pokazaniu komendantowi zawartości plecaka, w którym były ulotki gryfowskie i biało czerwona opaska. Postanowiono więc szybko dowieźć go z dworca na posterunek w Brusach. Obawiano się, że jeśli dostanie się na przesłuchanie w Wielkich Chełmach w ręce SS, może zostać tam zakatowany i więcej z niego nic by nie wyduszono.

Jeszcze tego samego dnia dowódca grupy z Lubni, zarazem kuzyn Wojciecha Warsińskiego, WŁADYSŁAW NAPIĄTEK, wysyła na zwiad pod budynek aresztu łączniczkę z Lubni ANNĘ WARSIŃSKĄ, siostrę Wojciecha. Ta rozpoznaje miejsce celi. Tego samego dnia donosi WŁADYSŁAWOWI NAPIĄTKOWI o sytuacji wokół budynku.

Następnego dnia o 6 rano sam Władysław Napiątek dla sprawdzenia informacji przybył pod budynek aresztu i nawiązania kontaku Warsińskim. Znał tę celę, bo sam w niej wcześniej siedział. Zawołał: WOJTEK! WOJTEK! W odpowiedzi usłyszał: WŁADEK TO TY? RATUJ BO GINĘ, ONI WSZYSTKO O MNIE WIEDZĄ. PO JUTRZE PO ŚWIĘTACH MAJĄ MNIE ZABRAĆ DO GDAŃSKA. WŁADEK RATUJ!! Władek na to: DOBRA! JEŻELI SKONTAKTUJĘ SIĘ DZIŚ Z LUDŹMI TP PRZYJDZIEMY PO CIEBIE W NOCY!

Tak jak obiecał tak też zrobił, skontaktował się i zabrał na wieczór swoich ludzi: Czesława Łukowicza, Edmunda Skwierawskiego z Lubni, Pawła Rosinka pochodzącego z Kościerzyny i Maksymiliana Stawińskiego.Tych pięć osób ruszyło nocą z Lubni. Szli torami. Przed Brusami w okolicy wiatraka przy szosie w Gacniku skręcili na łąki – na polach miejscami leżał jeszcze śnieg.

Tak rozpoczęła się akcja odbicia Warsińskiego.

Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie Miłośników Historii Gryfa Pomorskiego "Cis" z Męcikała. 

Zobacz informację o przygotowaniach do imprezy

  • niedziela, 8 maja 2011 6:19

Chojnice Inscenizacja historyczna

Odbili więźnia w centrum miasta (AKTUALIZACJA)

  • poniedziałek, 9 sierpnia 2010 14:09

Tuchola Impreza pod skrzydłami „BUKO”

Noc na terenie kopalni


Partyzanci odbili więźnia (FOTOGALERIA, AKTUALIZACJA)
Wszelkie materiały (w szczególności informacje lokalne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabronione jest bez zgody Redakcji Radia Weekend FM/portalu weekendfm.pl wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności: kopiowanie, rozpowszechnianie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach informacji, danych, materiałów lub innych treści poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym.

Podcasty Weekend FM

Kafelek audycji: Opowiem Ci historię. Wydanie specjalne.
Kafelek audycji: Twoje zdrowie
Kafelek audycji: Weekend w lesie
Kafelek audycji: Sportowy Weekend w Weekend FM
Kafelek audycji: Weekend w ogrodzie

Sport:

Ostatnio dodane artykuły:

Copyright © 2001-2025 Radio Weekend, PETRUS Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu - polityki prywatności - polityki plików cookies
Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności. zamknij