Zwierzęta te albo uciekły z hodowli, albo zostały bezmyślnie uwolnione przez ekologów.
„Są to zwierzęta obce geograficznie, do tej pory nigdy nie występowały w naszym regionie” – powiedział Janusz Kochanowski, dyrektor Parku Narodowego Bory Tucholskie. Jenot to gatunek występujący w Azji. Swoją biologią zbliżony jest do lisa. „Jest bardzo ekspansywnym gatunkiem, wypiera naszego lisa. Jenota możemy spotkać już nie tylko w lasach Borów Tucholskich, ale również w miejscach zabudowanych. Niespecjalnie boi się ludzi, podchodzi pod zagrody, nie boi się psów podwórzowych. Masowe pojawienie się jenotów może zagrażać populacjom zajęcy, niektórych ptaków. Drugim gatunkiem, który przywędrował do nas, oczywiście nie sam, jest norka amerykańska. Norka jest gatunkiem zdecydowanie groźniejszym, niż jenot. To coś pośredniego między naszą kuną a wydrą. Można się liczyć z tym, że z ptactwem wodnym moglibyśmy się pożegnać, jeśli liczebność norki amerykańskiej będzie się zwiększać” – wyjaśnił dyrektor Kochanowski.
Możemy spodziewać się jeszcze jednego gatunku egzotycznego, który może trafić do nas z zachodu Europy. Jest to szop pracz