Przez dwa lata wynieśli towar o wartości blisko 400 tys. zł. Policja zatrzymała kolejne dwie osoby podejrzane o kradzieże w chojnickim Polipolu. To pracownicy tej firmy: 35-letni mieszkaniec gm. Chojnice i 29-letni mieszkaniec gm. Kęsowo. Są przesłuchiwani i prawdopodobnie jeszcze w piątek (13. 10) trafią do aresztu. Wartość odzyskanego mienia wzrosła do kwoty 370 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że Polipol okradali od dwóch lat pracownicy zakładu. W ub. tygodniu policja zatrzymała 4 osoby, w tym trzech ochroniarzy. Cała czwórka została już tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. To mieszkańcy Chojnic, Ogorzelin, Silna i Sławęcina. Pracownicy wynieśli z zakładu łącznie 40 ton towaru. Były to najczęściej bonele, czyli sprężyny do foteli i tapczanów, także materiały obiciowe i inne akcesoria wykorzystywane w meblarstwie. Kradli w weekendy, najczęściej wieczorami lub w nocy. Skradziony towar trafiał do właściciela zakładu meblarskiego w Czersku. Policja postawiła mu zarzut paserstwa. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. Jest jednak na wolności. Pozostałym postawiono zarzut kradzieży mienia znacznej wartości, za co grozi 10 lat za kratkami