Jezioro położone jest przy granicy obu gmin i kusi przede wszystkim urodą krajobrazu i czystą wodą. Wypoczywającym nie przeszkadza, że nie ma tam ratowników. Odpowiadają, że pilnują się sami.
Pewność siebie nad wodą bywa jednak zgubna. Tym bardziej, że dno jeziora Bardze już od brzegu dosyć ostro schodzi w dół. O dużym zainteresowaniu kąpieliskiem informowaliśmy Urząd Gminy w Człuchowie. Władze gminy chciałyby podjąć działania zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa kąpiącym się w Jeziorze Bardze wspólnie z gminą Chojnice. W tym roku nie ma jednak pieniędzy na zatrudnienie tam ratownika. „Budżety tegoroczne są już zamknięte” – powiedział Arkadiusz Kubalewski, sekretarz UG Człuchów. Zasugerował też, by korzystać z kąpielisk na terenie obu gmin, na których są ratownicy.
Nad jezioro w ciągu tygodnia przyjeżdża ok. 150 osób, w weekendy jest znacznie więc