- Porozmawiałem z trenerem, z dyrektorem, to było nawet kilka spotkań, bo z trenerem 3 spotkania, z dyrektorem 2 razy rozmawiałem, dogadaliśmy się, to co mi przedstawili, wizję na mój rozwój, na rozwój klubu, na to co możemy tu wspólnie zrobić, wydało się bardzo atrakcyjne i postanowiłem, że to będzie dobra droga, żeby dołączyć i pomóc Chojniczance.

Mateusz Gliniecki

- To jest osoba, która była weryfikowana przez nas przez kilka etapów takich powiedziałbym rekrutacyjnych, czyli kilka rozmów ze mną, rozmowa z dyrektorem, z zarządem. Osoba, która przede wszystkim spełnia nasze oczekiwania pod kątem wiedzy, przygotowania, tego czego potrzebujemy w sztabie, jeżeli chodzi o asystenta.

Damian Nowak