
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoOpcja ta ma przyciągnąć do lecznicy rodzące.
W Szpitalu Specjalistycznym w Chojnicach dostępne są już porody ze znieczuleniem. Opcja ta ma przyciągnąć do lecznicy rodzące. Zewnątrzoponowe znieczulenie nie jest jednak opcją dla każdego i nie może być podane w każdej fazie porodu
- wyjaśnia dyrektor chojnickiego szpitala Maciej Polasik:
- Pacjentka, która chce rodzić w znieczuleniu, musi być odpowiednio wcześniej przyjęta, przygotowana do tego porodu w znieczuleniu i to nie jest tak, że przychodzi w drugim okresie porodu i mówi - chcę być znieczulona. To już jest stanowczo za późno. Z reguły poród w znieczuleniu wiąże się z dłuższym pobytem tej pacjentki przed porodem, żeby to można było zaplanować w jakiś sposób, to znieczulenie.
Maciej Polasik
Porody w znieczuleniu to nie tylko korzyść dla rodzących, ale też dla szpitala. Są one bardzo korzystnie wyceniane przez NFZ, co za tym idzie pozwalają na zwiększenie przychodów lecznicy:
- Za poród fizjologiczny oddział położniczy otrzymuje 4618 zł, oddział noworodkowy za noworodka 4100 zł, a jeśli jest poród w znieczuleniu, to otrzymujemy jeszcze dodatkowo 1000 zł.
Maciej Polasik
Dodaje dyrektor szpitala w Chojnicach Maciej Polasik.
Słuchaj w: