
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPudełko przypominające kasetę magnetofonową okazało się być skrytką na narkotyki. Taki pomysł na ukrycie zakazanej substancji miał mieszkaniec Miastka. Nie dał jednak rady oszukać policjantów. 35-latek wpadł na ulicy Słowackiego w Miastku, gdy zaczął się nerwowo zachowywać na widok radiowozu. Mundurowi postanowili więc go wylegitymować.
Na pytanie policjantów, czy mężczyzna posiada przy sobie jakieś niedozwolone substancje przekazał, że ma przy sobie jedynie saszetkę, w której znajdowała się kaseta magnetofonowa. Jej wygląd jednak zainteresował funkcjonariuszy i gdy przyjrzeli się jej bliżej okazało się, że jest ona pudełkiem kryjącym w sobie biały proszek. Mieszkaniec Miastka przyznał, że jest to amfetamina, którą usiłował w ten sposób ukryć.
Mówi Weekend FM oficer prasowy KPP w Bytowie Dawid Łaszcz.
Substancja została zabezpieczona, a mężczyzna zatrzymany i przewieziony do komisariatu. 35-latek usłyszał zarzuty posiadania narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Słuchaj w: