
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoSpotkanie odbyło się we wtorek 20 sierpnia.
Jak znalazła się w żeglarstwie, czy często wywracała się na łódce, a nawet jaką pizzę lubi najbardziej? Na takie pytania odpowiadała była mistrzyni świata klasy 470 i olimpijka z Rio de Janeiro Irmina Mrózek Gliszczynska, która spotkała się wczoraj (20.08) z najmłodszymi zawodnikami z Akademii Żeglarskiej "Żagielek". Ta od niedawna działa przy Chojnickim Klubie Żeglarskim.
- Z Irminą znam się od małego i to też ona mi pokazała co to znaczy żeglarstwo. Pierwsze kroki też stawiałam z nią na łódce, więc myślę, że to jest fajne dla dzieci poznać się z olimpijką, naszą mistrzynią świata, która też się wychowała tutaj w Charzy, więc to jest idealne dla zmotywowania i pokazania jak to fajny jest sport.
- Zauważyłam, że największe moje sukcesy były po tym, kiedy poznałam mistrza olimpijskiego Mathew Belchera. I się okazało, że on jest zwykłym facetem, a nie jakimś superhero. Nie ma nadzwyczajnych umiejętności, tylko po prostu ciężką pracą, zapałem i determinacją dochodzi do wyników. I mam nadzieję, że te dzieci zobaczą, że można wszystko.
Oliwia Laskowska i Irmina Mrózek Gliszczynska
Mówią Weekend FM trenerka w "Żagielku" Oliwia Laskowska oraz Irmina Mrózek Gliszczynska.
Słuchaj w: