
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa terenie gminy Człuchów stanęły 33 wiatraki.
"Czy sołectwa, które doznały uciążliwości w czasie budowy wiatraków, będą mogły w przyszłym roku liczyć na profity?". To pytanie zadała w czasie ostatniej sesji wiceprzewodnicząca Rady Gminy Człuchów Alina Stolpa.
Jak wyjaśniła, chciałaby, aby część pieniędzy pochodzących z podatku od budowli mogła wrócić do wsi, które doświadczyły różnych niedogodności w czasie budowy farmy wiatrowej. Jako przykład podała dofinansowanie do inwestycji, realizowanych z budżetu sołeckiego.
"To trafne pytanie" - odpowiedział wójt Paweł Gibczynski:
- Ja te profity już dzisiaj widzę jedne, czyli np. nowe drogi, które są wybudowane za wartość kilku mln zł, właśnie na terenie sołectw, na terenie których funkcjonują te wiatraki, ale myślę, że to nie jest moment, żebyśmy o tym rozmawiali, to raz. Dwa - niech się te pieniądze tak naprawdę pojawią, bo nie chcielibyśmy dzielić skóry na niedźwiedziu.
Paweł Gibczyński
Na terenie gminy Człuchów stanęły 33 wiatraki. Podatek spłynie do samorządu w przyszłym roku. Podawane dotychczas przez wójta szacunki wskazują na około 3 mln zł, jakie mogą wpłynąć do budżetu gminy każdego roku.
Słuchaj w: