Za pierwszym razem projekt uchwały zdjęto z porządku obrad, a za drugim razem nie został przyjęty. Rada Miejska w Debrznie wciąż nie uchwaliła wysokości swoich diet.

Głosowana na sesji nadzwyczajnej propozycja burmistrz Marty Urbańskiej zakładała nie tylko uproszczenie systemu naliczania diet, ale też ich nieznaczne obniżenie i uzależnienie od aktywności radnych. Chodziło o ustalenie konkretnej kwoty bazowej oraz dodatków za pracę w komisjach czy pełnienie funkcji. Była też propozycja obniżenia diety o 200 zł za każdą nieobecność na sesji czy komisji.

Mówił radca prawny Władysław Rzepczyński, wypowiadający się w imieniu burmistrz Marty Urbańskiej. Do jego wypowiedzi odniosła się m.in. wiceprzewodnicząca Dorota Rybicka:

Za projektem burmistrz Marty Urbańskiej opowiedziało się tylko czworo radnych z jej komitetu. Pozostali byli przeciwni. Mecenas Władysław Rzepczyński zapowiedział więc przygotowanie kolejnego projektu uchwały - z jeszcze niższymi stawkami diet.

Porównanie wysokości diet radnych w gminie Debrzno:

• Przewodniczący: dotychczas 1956,50 zł; propozycja 1700 zł (1500 zł podstawy plus 200 zł dodatku za zasiadanie w jednej komisji).
• Wiceprzewodniczący: dotychczas 1505 zł; propozycja 1400 zł (1000 zł podstawy plus 400 zł dodatku za zasiadanie w dwóch komisjach).
• Przewodniczący komisji stałych: dotychczas 1565,20 zł; propozycja 1100-1300 zł (700 zł podstawy plus 400 - 600 zł dodatku za zasiadanie w dwóch lub trzech komisjach).
• Szeregowi radni: dotychczas 1505 zł, propozycja 1100-1300 zł (700 zł podstawy plus 400 - 600 zł dodatku za zasiadanie w dwóch lub trzech komisjach).