Piłkarze Chojniczanki zrehabilitowali się po wysokiej porażce z Polonią Bytom. Wygrali z Pogonią w Siedlcach 3:2, uniemożliwiając liderowi zapewnienie sobie awansu na zaplecze Ekstraklasy już w sobotę (18.05.).

Wynik otworzył piękny gol Sebastiana Szczytniewskiego, a tuż przed przerwą podwyższył Hide Vitalucci. Gdy padła bramka kontaktowa, natychmiast trafieniem odpowiedział Kacper Korczyc. Choć do końca spotkania "Chojna" musiała drżeć o wynik, to wyjechała z kompletem punktów.

Mówił po meczu trener Chojniczanki Krzysztof Brede. Na konferencji prasowej wspominał, że na prośbę Damiana Primela drużyna dedykuje to zwycięstwo jego szwagrowi, który zmaga się z problemami zdrowotnymi. Zresztą sam bramkarz Chojniczanki bardzo się do tej wygranej przyczynił. Uratował ją w 90 minucie, broniąc strzał Cezarego Demianiuka z rzutu karnego.

Chojniczanka przesunęła się na piąte miejsce w tabeli II ligi. Jeśli jednak w niedzielę (19.05.) Kotwica Kołobrzeg pokona Hutnika Kraków, MKS straci matematyczne szanse na bezpośredni awans.

II liga: Pogoń Siedlce - Chojniczanka Chojnice 2:3 (0:2)
Bramki: Cezary Demianiuk x 2 (53, 79) - Sebastian Szczytniewski (39), Hide Vitalucci (44), Kacper Korczyc (54).
Pogoń: Jakub Burek - Piotr Pyrdoł (67 Cezary Bujalski), Przemysław Misiak, Dawid Burka, Ernest Dzięcioł (46 Robert Majewski), Krystian Miś (85 Titas Milasius) - Lukas Hrnciar (78 Mateusz Majewski), Jakub Sinior, Damian Szuprytowski - Damian Nowak, Cezary Demianiuk. Trener: Marek Brzozowski.
Chojniczanka: Damian Primel - Grzegorz Szymusik, Tomasz Boczek, Andrias Edmundsson, Sebastian Szczytniewski - Kacper Korczyc (70 Antoni Prałat), Damian Nowacki (78 Oskar Paprzycki), Błażej Szczepanek, Wojciech Szumilas (85 Marcin Kozina), Hide Vitalucci (85 Peter Kolesar) - Valerijs Sabala (85 Alef Firmino). Trener: Krzysztof Brede.