
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoOgłoszony dziś wyrok jest nieprawomocny.
Były burmistrz Debrzna Mirosław B. skazany na rok bezwzględnego pozbawienia wolności. Taką karę wymierzył dziś (13.02) Sąd Rejonowy w Tucholi. Mirosław B. został uznany winnym nakłaniania do podpalenia domu byłego przewodniczącego Rady Miejskiej w Debrznie Zdzisława Marka.
To zupełnie inny wyrok od tego, jaki zapadł w 2018 roku przed Sądem Rejonowym w Człuchowie. Ten postanowił wówczas uniewinnić Mirosława B. od tego zarzutu. Sprawa wróciła do pierwszej instancji, po tym jak w 2020 roku tę część wyroku uchylił Sąd Okręgowy w Słupsku.
Tucholski sąd uznał, że zeznania świadków są wystarczające do uznania, że to byly burmistrz Debrzna Mirosław B. stał za pomysłem wrzucenia koktajlu Mołotowa do domu Zdzisława Marka. Ten miał zostać w ten sposób przymuszony do załatwienia pracy Mirosławowi B. po przegranych wyborach.
- Dyspozycje dotyczące określonego względem pokrzywdzonego postępowania oskarżony niewątpliwie przekazywał Jarosławowi U., który był łącznikiem pomiędzy oskarżonym w tej sprawie, a wykonawcami. Za wybicie szyby otrzymywali środki finansowe, które faktycznie były wypłacane przez pana Jarosława U., a nieoficjalnie były wypłacane przez oskarżonego.
Magdalena Kunter-Kwiatkowska
Uzasadniała wyrok sędzia Magdalena Kunter-Kwiatkowska.
Sąd zastosował wobec Mirosława B. minimalną karę, jaką Kodeks Karny przewiduje za tego typu czyn. Jej wykonanie nie zostało zawieszone, bo prawo pozwala na to raz, a były burmistrz Debrzna miał już prawomocny wyrok w zawieszeniu za dwa pozostałe czyny w ramach tego procesu. Zresztą nawet, gdyby nie przeszkody proceduralne, sąd i tak nie skorzystałby z zawieszenia. Wynika to ze słów sędzi:
- Zważywszy na rodzaj przestępstwa, okoliczności jego popełnienia, postawę pana oskarżonego, nie może być mowy o ustaleniu, iż wobec pana oskarżonego zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna.
Magdalena Kunter-Kwiatkowska
Ogłoszony dziś wyrok jest nieprawomocny. Proces w Tucholi dotyczył jednego z kilku wątków sprawy. Pozostałe są zamknięte od 2020 roku, gdy wydany został prawomocny wyrok, skazujący Mirosława B. na 20 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 10,5 tys. zł grzywny. To kara za nakłanianie do zastraszania Zdzisława Marka oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji.
Słuchaj w: