
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMieszkańcy mówią o masowej wycince.
Mieszkańcy Charzyków zaniepokojeni wycinką drzew w lesie przy ulicy Szkolnej. Są zdezorientowani i proszą o interwencję. Oto, co mówią Weekend FM:
- Mieszkam przy ul. Szkolnej i jestem świadkiem całkowitej dewastacji, niszczenia lasu, który widzę za swoimi oknami.
- Jest to przerażające, co się dzieje. Nie za bardzo wiemy, nie było żadnych ogłoszeń, dlaczego aż tyle drzewa jest pozyskiwane i w jakim celu.
mieszkańcy
- To wszystko, to planowa gospodarka leśna - uspokaja Tomasz Orzłowski z Nadleśnictwa Rytel. I dodaje, że nie ma tu mowy o masowej czy niepotrzebnej wycince.
- Na dole, w dnie lasu zostały posadzone kilkanaście lat temu buki, które po prostu trzeba odsłonić. Zdaję sobie sprawę, że pewnie jakieś tam straty i uszkodzenia będą drobne, ale będziemy to na pewno wiosną albo jesienią w przyszłym roku dosadzać tam dęba, graba i lipy, żeby ten skład gatunkowy urozmaicić.
Tomasz Orzłowski
Orzłowski tłumaczy, że dzięki temu las przy Szkolnej będzie zdrowszy i bardziej odporny. Jego przebudowa zaś odbywa się na podstawie oficjalnego dokumentu, jakim jest "Plan urządzenia lasu".

Słuchaj w: