
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. - Decyzja prezydenta o powierzeniu misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu została podjęta z szacunku do wyników wyborów i do zasad, które są w konstytucji - przekonywał w "Kropce nad i" w TVN24 Łukasz Schreiber, przewodniczący komitetu Stałego Rady Ministrów. - Państwo są dzisiaj chyba pierwszą na świecie opozycją, która próbuje rządzić - zwrócił się do niego Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej.
O sytuacji związanej z wyłanianiem nowego rządu dyskutowali w "Kropce nad i" w TVN24 Łukasz Schreiber, przewodniczący komitetu Stałego Rady Ministrów, oraz Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej.
Schreiber powiedział, że decyzja prezydenta została podjęta "z szacunku do wyników wyborów i do zasad, które są w konstytucji". Dodał, że misja utworzenia rządu "to jest szansa dania posłom alternatywy do tej lewicowej propozycji, którą Donald Tusk proponuje ze swoim obozem". - Chodzi o to, żeby dać realną szansę wszystkim posłom, wszystkim klubom, także posłom PSL-u, Konfederacji, by nie mogli powiedzieć po na przykład dwóch latach kompromitacji gabinetu Tuska, że nie mieli żadnego wyjścia - przekonywał Schreiber.
Do sprawy odniósł się również Cezary Tomczyk. - Mam wrażenie, że posłowie PiS-u nieco stracili kontakt z rzeczywistością. Przecież my dokładnie wiemy, jak wygląda większość na tej sali (sejmowej - red.). Przecież państwo są dzisiaj chyba pierwszą na świecie opozycją, która próbuje rządzić - zwrócił się do Schreibera.
- A jak wygląda większość na tej sali, widzieliśmy w sprawie wyboru byłej już marszałek Sejmu, pani Elżbiety Witek. Głosowanie w tej sprawie pokazało jasno, kto dzisiaj ma większość na sali sejmowej. Głosowanie w tej sprawie pokazało jasno, jak wygląda nowa większość i ta większość to Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica - mówił dalej. Dodał, że "w tej sprawie nie trzeba już nic nikomu udowadniać".
Zdaniem Tomczyka, zachowanie PiS-u to "kolejny skok na stanowiska". - Chodzi o kolejne instytucje państwa. Na przykład dzisiaj pan Patkowski, wiceminister finansów, został prezesem Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego. Były rzecznik Ministerstwa Zdrowia - fucha w Narodowym Banku Polskim - wyliczał.
Słuchaj w: