
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa półmetku sezonu.
Na półmetku sezonu doszło do zmiany w sztabie szkoleniowym Chojniczanki. Za porozumieniem stron rozwiązana została umowa z asystentem Krzysztofa Brede Łukaszem Jankowskim.
Jak przyznaje w rozmowie z reporterem Weekend FM sam zainteresowany, nastąpiło to na jego prośbę. Wykorzystał zapis ze swojego kontraktu, który pozwalał mu skorzystać z propozycji z wyższej ligi.
"Przykro mi, że musiałem się rozstać z Chojniczanką. Na pewno jest to klub, który ma jakościowych piłkarzy i może powalczyć w tym sezonie o awans" - mówi Weekend FM Łukasz Jankowski.
- Ten czas dla mnie był bardzo pozytywny, bardzo dobrze mi się pracowało z Krzysztofem Brede jako trenerem, natomiast od początku mówiłem, że jakby te ambicje pójścia powiedzmy ligę wyżej albo dwie ligi wyżej, jeżeli przyjdzie taka propozycja, miałem to gdzieś z tyłu głowy, że taka sytuacja może być i w tej sytuacji, w jakiej dostałem propozycję, z niej skorzystałem.
Łukasz Jankowski
Łukasz Jankowski nie mógł zdradzić, dla jakiego klubu porzucił Chojniczankę. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter Weekend FM, ma zostać asystentem Dariusza Żurawia w pierwszoligowej Wiśle Płock.
Tymczasem Chojniczanka najprawdopodobniej dokończy rundę jesienną z wakatem w sztabie szkoleniowym. Jak mówi Weekend FM dyrektor sportowy Damian Wróbel, nowego asystenta trenera poznamy najprawdopodobniej przed rozpoczęciem przygotowań do rundy wiosennej.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

