
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDotychczasowy senator PO startował do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej w okręgu gdyńsko-słupskim. Uzyskał tu czwarty wynik na liście.
"Duża frekwencja pokazała, że społeczeństwo się obudziło. My, jako politycy, nie możemy tego zmarnować i musimy pracować na rzecz Polski" - tak wynik wyborów parlamentarnych komentuje Stanisław Lamczyk, który przesiada się z fotela senatora na poselski.
Senator PO startował do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej w okręgu gdyńsko-słupskim. Uzyskał tu czwarty wynik na liście i zdobył mandat posła:
- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy na mnie oddali głos - mieszkańcom Pomorza, mieszkańcom Kaszub, bruszanom, gdzie się urodziłem, ale też z powiatu kartuskiego, gdzie dostałem bardzo dużo głosów, tak że jestem wdzięczny, zobowiązany, ale też zobligowany do ciężkiej pracy dla demokracji, dla Polski, dla Pomorza i to jest bardzo dla mnie motywujące, że społeczność przez tę dużą frekwencję widać, że się obudziła.
Stanisław Lamczyk
Mówi Weekend FM Stanisław Lamczyk.
Słuchaj w: