
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBiałystok. Drastycznie rośnie liczba nieszczepionych dzieci. Na Podlasiu widać to gołym okiem. W pierwszym kwartale tego roku niezaszczepionych zostało więcej dzieci niż w całym poprzednim. A chodzi o szczepienia obowiązkowe, które mają znaczenie nie tylko dla tych konkretnych dzieci, ale także dla całej populacji.
- W pełni uodporniona populacja jest jak wał przeciwpowodziowy, który chroni nas przed zalaniem powodzią chorób zakaźnych – tłumaczy pediatra Kacper Toczyłowski.
Jak dodaje w wyniku nieszczepienia dzieci w Polsce zaczynają się pojawiać choroby, których nie było w naszym kraju od ponad 20 lat.
- W tym roku zarejestrowaliśmy przypadek błonicy. Poprzedni ostatni przypadek zarejestrowany był w roku 2000, czyli przez 23 lata nie było takiego przypadku, a teraz pojawił się znowu – dodał lekarz.
Słuchaj w: