
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Zapowiedź przeniesienia na Białoruś części rosyjskich taktycznych głowic jądrowych nie ma większego znaczenia z wojskowego punktu widzenia, ale ostatecznie "zeruje" suwerenność Białorusi - ocenił Bronisław Komorowski.
Zdaniem byłego prezydenta, jakkolwiek broń atomowa tuż za polską granicą "to nie jest rzecz przyjemna", decyzja Putina nie zwiększa bezpośredniego zagrożenia jej użyciem, bo Rosja równie dobrze mogłaby swoje głowice atomowe przenosić na pokładzie bombowców albo za pomocą rakiet.
Doraźnie natomiast komunikat z Kremla oznacza, że Białoruś utraciła już ostatnie pozory suwerenności, a białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka nie decyduje już o przyszłości swojego kraju.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

