
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Sąd w Mińsku skazał zaocznie Swiatłanę Cichanouską na 15 lat więzienia. Wyrok 18 lat więzienia usłyszał inny opozycjonista, były minister kultury i były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka. Komentując te działania białoruskich Łatuszka stwierdził, że wkrótce na ławie oskarżonych usiądzie sam Aleksandr Łukaszenka.
- Łukaszenka powinien odpowiedzieć za wszystkie przestępstwa. Dzisiaj on sądził pustą klatkę. Pustą, zaocznie. Nie jestem sędzią, ani prokuratorem, ale coś mi mówi, że bardzo szybko w tej pustej klatce będzie siedział ten wąsaty człowiek i jego sojusznicy, którzy teraz torturują naród białoruski – powiedział Łatuszka.
Rzecznik polskiego ministerstwa spraw zagranicznych Łukasz Jasina zapewnił, że te „drakońskie wyrok nie zostaną wykonane”.
- Ani Pani Cichanouska, ani Paweł Łatuszka raczej do oswobodzenia Białorusi się tam nie udadzą. A tylko tak mogliby wpaść w ręce łukaszenkowskich siepaczy – ocenił Jasina.
Słuchaj w: