
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWrocław. Szczyt zachorowań na grypę i przeziębienia jeszcze przed nami, a w hurtowniach zaczyna brakować leków. Niedobory dotyczą m.in. antybiotyków, różnego rodzaju leków wykrztuśnych i leków do ssania. Braki leków zaczęły się około dwa tygodnie temu, a sytuacja stale się pogarsza.
- Robimy, co możemy, aby zamieniać te leki wypisane na recepcie na ich odpowiedniki. I dopóki odpowiedniki są dostępne, to możemy to zaproponować, ale zaczyna się z tego robić taki ciąg, że skoro brakuje oryginałów, to już zaczyna też brakować odpowiedników – tłumaczy Jacek Ciaciura z Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej.
Słuchaj w: