
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński w internetowym wpisie wykluczył dymisję komenda głównego policji.
Sam gen. Jarosław Szymczyk, występując w studiu telewizji rządowej z opatrunkiem na uchu, powiedział, że po eksplozji w jego siedzibie nie zamierza składać wniosku o dymisję, chociaż - jak sam zaznaczył - zawsze podporządkuje się decyzjom premiera i szefa MSWiA.
Ukraińska Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w komunikacie zapewniła, że za sprezentowaniem granatnika Szymczykowi nie krył się zamiar wyrządzenia mu krzywdy.
Tymczasem, zdaniem przedstawicieli opozycji, Szymczyk powinien stracić stanowisko, zaś władze, zamiast wyjaśnić okoliczności wybuchu w komendzie głównej policji, próbują raczej tuszować fakty, zarazem narażając na szwank reputację policji.
Słuchaj w: