
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoUchwalono plan zagospodarowania przestrzennego.
Rada Miejska w Tucholi uchwaliła plan zagospodarowania przestrzennego dla działki przy ul. Plaskosz. Zakłada on powstanie tu kolejnej żwirowni, a przypomnijmy, że przeciw niej byli swego czasu mieszkańcy tej części miasta. Ich uwagi, m.in. o niekorzystnym wpływie na środowisko i rozwój turystyki, zostały rozpatrzone, ale nie uwzględnione. Żwirownia, o której uruchomienie zabiega jeden z tucholskich przedsiębiorców, ma już koncesję i pozytywne opinie różnych instytucji, m.in. Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy i Gminnej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej.
O tym, że radni musieli zważyć argumenty przedsiębiorcy i mieszkańców i że nie było to łatwe, mówił na sesji radny Dariusz Karnowski. On ostatecznie wstrzymał się od głosu i przyznał, że to najtrudniejsze głosowanie w jego karierze.
- Rozumiem i właścicieli funkcjonującego tu gospodarstwa agroturystycznego, i przedsiębiorcę - mówił.
- Ktoś powie: zatrudniam 200 pracowników. Ja uważam, że utrzymuje 200 rodzin. Nie do przecenienia jest to, że tenże żwir mamy na swoim podwórku, a z drugiej strony znam też od dziecka sytuację osady, ul. Nad Brdą, znam to gospodarstwo, wiem, ile pracy tam było włożone, żeby powstało gospodarstwo agroturystyczne.
Dariusz Karnowski
Przeciw planowi zagospodarowania przestrzennego był Tomasz Wegner, a pozostali radni zagłosowali na "tak".
Słuchaj w: