
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoKraków. Warszawa. Eksperci i politycy opozycji nie pozostawiają suchej nitki na podpisanej przez prezydenta nowelizacji kodeksu karnego. Reforma wprowadza między innymi bezwzględne dożywocie i podnosi górną granicę pozbawienia wolności z 15 do 30 lat.
Były rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar ocenia między innymi, że prezydent zignorował w tej sprawie głos naukowców, którzy zwracali uwagę, że proponowane przepisy są niezgodne ze standardami praw człowieka i niepoprawne pod względem jakości legislacyjnej. Padają też argumenty o tym, że nowelizacja nie była potrzebna tam, gdzie prawo jest już skuteczne.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

