
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoGdańsk. W szpitalu dziecięcym w Gdańsku prawie wszystkie łóżka są zajęte. Szaleje grypa, ospa i wirus RSV. Od kilku dni szpital pediatryczny notuje wysoki wzrost przyjęć nowych pacjentów. Obłożenie sięga 90 procent.
- Oddział niemowlęcy czy oddział obserwacyjny są w stu proc. obłożone. Mamy pojedyncze miejsca na oddziale pediatrycznym, ale to jest sytuacja bardzo dynamiczna, zmieniająca się właściwie z godziny na godzinę – powiedziała dr n. med. Bożena Kujawska-Kapiszka, kierownik oddziału alergologii i immunologii chorób płuc w Szpitalu Dziecięcym Polanki w Gdańsku.
Słuchaj w: