
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW mieście powstało kilkanaście kilometrów nowej kanalizacji deszczowej oraz cztery zbiorniki o łącznej pojemności 90 tys. metrów sześciennych.
Trwał wiele lat, ale właśnie dobiegł końca - burmistrz Chojnic Arseniusz Finster ogłasza finisz prac związanych z realizacją wielomilionowego i rozległego projektu budowy deszczówek. Zadanie było podzielone na dziewięć części i kilka dni temu nastąpił oficjalny odbiór ostatniej z nich. Już wkrótce - jak zapowiada włodarz - urzędnicy i dziennikarze będą mogli sprawdzić wykonanie podczas specjalnego objazdu inwestycji.
Myślę, że największe wrażenie stworzy nam przejazd po wieńcu zbiornika Sobierajczyka, on jest potężny, on jest suchy w tej chwili, bo czekamy na większe opady. Pokażemy państwu automatykę, wszystko można sterować z telefonu komórkowego, dlatego to jest już taki ultranowoczesny zbiornik.
Arseniusz Finster
Mówi Weekend FM burmistrz Arseniusz Finster.
Takich zbiorników powstało w mieście sumie cztery, a ich łączna pojemność wynosi 90 tys. metrów sześciennych. Poza tym Chojnice mają teraz kilkanaście kilometrów nowej kanalizacji deszczowej i 12 separatorów, a łączny koszt prac szacuje się na około ponad 80 mln zł.
Zadanie było w 70 procentach dofinansowane unijnymi środkami z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa pomorskiego, a pierwsze dotyczące go koncepcje powstawały już w 2011 roku.
Słuchaj w: